Rysa na szkle..

author:  Anna Maria Kettner
5.0/5 | 8


W twarzy odcienie duszy.
Rzeźbiona bezlitośnie
upływającym czasem.
On każdą młodość kruszy…
Patrzę bez lęku w lustro,
bo widzisz co chcesz zobaczyć.
Odurzony odbiciem
w głębinie oczu moich,
płoniesz…
Nie wiedząc jeszcze,
że tobie będzie dane,
morzem łez się raczyć.
Dwa światy i dwa lądy.
Ręce nasze
pomosty,
którymi iść mieliśmy
w siebie…
Jak w nie wyśniony sen
miłości naszej,
po namiętności niebie…

(A.M.K.) 4 kwietnia 2013

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
29.10.2013,  hagsman

My rating

My rating:  
27.10.2013,  mroźny

My rating

My rating:  
26.10.2013,  Asia Kula

My rating

My rating:  
24.10.2013,  Malwina

My rating

My rating:  
24.10.2013,  kate

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.10.2013,  renee

My rating

My rating:  
24.10.2013,  A.L.