prawa ziemskie

author:  marakuja
5.0/5 | 7


to jest ta chwila
głębokiego zachwiania
gdy słabnę
gdy słabniesz
wobec swojej żądzy
świadomie kreśląc linię demarkacyjną
za którą jak myślisz można choć na chwilę schować Boga

to jest to niebo
które wali się na głowę
za krok postawiony po swojemu
za decyzje które od wieków wypełniają świat słodką Krwią

to jest ta karność wobec sumienia
które znowu rozkazuje ci posprzątać

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
27.10.2013,  mroźny

My rating

My rating:  
22.10.2013,  ParaNormal

My rating

My rating:  
22.10.2013,  adam rem

My rating

My rating:  
21.10.2013,  Sven

My rating

My rating:  
20.10.2013,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
20.10.2013,  renee