Szaro ...
Szare twarze idą ulicą
Chmura smutku płynie za nimi
wyciąga ręce
konwulsjami zgięte
Czerń przeplata z gwiazdami
one gasną
Szare oczy patrzą przed siebie
Szukają pocieszenia
Kula czasu krąży
wokół
przeplata zło z rudym kolorem jesieni
ona przeminie
Jest tak szaro …
Chmura smutku płynie za nimi
wyciąga ręce
konwulsjami zgięte
Czerń przeplata z gwiazdami
one gasną
Szare oczy patrzą przed siebie
Szukają pocieszenia
Kula czasu krąży
wokół
przeplata zło z rudym kolorem jesieni
ona przeminie
Jest tak szaro …
Moja ocena
Przez nocną porę kliknęłam o gwiazdkę za mało, przepraszam najmocniej. Wiersz swoją drogą piękny, na jesień bardzo nastrojowy.My rating
My rating
My rating
Moja ocena
One i ona, niekoniecznie.My rating
My rating
My rating