***
Wiersz miałam napisać
liryczny,
skąpany we wspomnieniach,
nostalgiczny.
Wena mi uciekła,
niedobra dziewucha...
Na płocie ośnieżonym usiadła
wysokim.
Schwytać jej, dotknąć
nie umiem...
Popłynęła łzą po policzku...
Jak myśl nie ubrana,
dłonie w jedną
odziane rękawiczkę...
(A.M.K.) marzec 2013)
liryczny,
skąpany we wspomnieniach,
nostalgiczny.
Wena mi uciekła,
niedobra dziewucha...
Na płocie ośnieżonym usiadła
wysokim.
Schwytać jej, dotknąć
nie umiem...
Popłynęła łzą po policzku...
Jak myśl nie ubrana,
dłonie w jedną
odziane rękawiczkę...
(A.M.K.) marzec 2013)
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@
Dziękuję, wzajemnie :)@
Dziękuję Malwino :) Udanego dnia@
Anno sam w sobie wymowny, piękny ....My rating