Nocturn

author:  Anna Maria Kettner
5.0/5 | 11


Tłukły się lustra,
nadzieja potłuczona – cała.
Grudniowym wieczorem pękło niebo
- dookoła noc się stała.

Iskry w oczach zamarły,
pokryte siwą mgłą.
Jak skrzydła smutnych aniołów
w niebieskich bramach – tkwią..

Umilkła muzyka, anieli nie dmą w trąby,
rzucili skrzypce w kąt.
Dusza gorejąca – zbladła i omdlała.
Świat zamarł, a dookoła noc się stała.

Odkryta tajemnica drżąca, bezbronna,
w alkowie odtąd łkała..
Prosząc,
by noc ta… nigdy nie nastała.

Dzień ostatni nadszedł odziany w grozy togę.
Ślepo odważył grzechy, nie pytał ich o drogę..
Wszak słyszał jak płakała…
Pax rzekł - z potrzaskanego nieba,
gdy dookoła, noc się działa…

(A.M.K.) 6 marca 2013



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
29.10.2013,  hagsman

My rating

My rating:  
22.10.2013,  ParaNormal

My rating

My rating:  
18.10.2013,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.10.2013,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.10.2013,  Malwina

My rating

My rating:  
18.10.2013,  renee

My rating

My rating:  
18.10.2013,  Asia Kula

Moja ocena

Powiew grozy...ale bardzo zaciekwił. Pozdr.Sven
My rating:  
18.10.2013,  Sven

Moja ocena

Zainteresował mnie bardzo.
My rating: