Szalona
Przyszła wielobarwna
ciska się liśćmi mgłą tuli
zalewa strugami deszczu
ciągła z nią niewiadoma
co być ma nie wie nikt
co i skąd nadejdzie
Przychodzi odchodzi
szeleści ptaki przegania
niepokój rozsiewa
tylko w moim sercu
znowu coś ściska jakby
zmianę przeczuwało
ciska się liśćmi mgłą tuli
zalewa strugami deszczu
ciągła z nią niewiadoma
co być ma nie wie nikt
co i skąd nadejdzie
Przychodzi odchodzi
szeleści ptaki przegania
niepokój rozsiewa
tylko w moim sercu
znowu coś ściska jakby
zmianę przeczuwało
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating