zaniewiadomoczym

author:  Justyna de Grabiec
5.0/5 | 10


To taka cisza,
której nawet odstające uszy
nie słyszą.

To cisza, jak w grobie.
Relacjonują Ci, co przeżyli.
Dosłownie.

Gdzieś, ktoś, coś,
w tle jakiś lament.

Jak w śnie.
Słyszysz, a przecież nic nie słychać.
To sen.
Nie jesteś dzieckiem.
Od dwudziestu sześciu lat.

Jak w biegu,
w galeriach handlowych,
po schodach.
To schody ruchome.

I nikt Cię nie słucha,

takie kolejki
zaniewiadomoczym.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
16.10.2013,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
15.10.2013,  Asia Kula

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
15.10.2013,  A.L.

My rating

My rating:  
15.10.2013,  renee

My rating

My rating:  
15.10.2013,  Malwina

My rating

My rating:  
14.10.2013,  Monia Jas