Obiecanie

author:  Asia Kula
5.0/5 | 12


Kiedy przypięty
do horyzontu
uśmiech słońca
blednie

A wczepione
pazurkami
w konar liście
odpadną z wolna

To wróżba końca.

Spójrz w oczy jesieni
przeczytasz obietnicę

Gdy rudy poranek
wita Cię pogodą
daje nadzieję
że jeszcze będzie

Ciąg dalszy.

Poem versions


 
COMMENTS


logika

w myślach i milimetry w oczach przysparzają mi wielu kłopotów realu. nie każdy wiersz musi być logiczny, to jego też prawo.
tutaj - po prostu zazgrzytały mi dwie przeciwstawne sobie czynności w czasie teraźniejszym...

może, gdyby było "opadną z wolna"...?

pozdrawiam :)

@

I po to tu jesteśmy, żeby sobie pomagać,
Iwonko, dzięki za pochylenie się nad moim wierszem.
12.10.2013,  Asia Kula

@

Asiu, Iwonka zwróciła mi uwagę aby utrzymywać w tekście
myśl w ryzach logiki. I chwała jej za to. Ma być lege artis.
Ja tylko proponuję słowo zastępcze celem pokazania że jest wyjście z sytuacji.
Pozdrawiam

@

Pan Marek ma rację,
chodziło mi o to, że choć wczepiły się pazurkami i tak muszą odpaść, taka kolej jesieni.
Pozdrawiam Asia
11.10.2013,  Asia Kula

@

Iwonko proponuję ; odpadają.
To znaczy trzymały się pazurkami ale ich daremny trud.
Nie wiem czy zgodzi się mAK

My rating

My rating:  
11.10.2013,  Malwina

My rating

My rating:  
11.10.2013,  renee

My rating

My rating:  
11.10.2013,  A.L.

a ja Marku

przyczepiłabym się właśnie tej drugiej zwrotki...

"A wczepione
pazurkami
w konar liście
opadają z wolna"

albo wczepione, albo - opadają.
to tak jakby..."stojący czas biegł do przodu"

pozdrawiam :)

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.10.2013,  ParaNormal

My rating

My rating:  
11.10.2013,  adam rem

My rating

My rating:  
11.10.2013,  Janina Dudek

My rating

My rating:  

@Panie Marku

Ach te pazurki... cenię sobie pana komentarze,
pozdrawiam
11.10.2013,  Asia Kula

My rating

My rating:  
11.10.2013,  mroźny

Moja ocena

Bardzo świetnie.
Podoba mi się szczególnie druga zwrotka.
My rating: