małe miasteczko

author:  marakuja
5.0/5 | 7


skąd tu tyle tych dziwnie bezczynnych domów
z kominami bez dymu
mimo iż zima już pochyliła głowy begoniom

mama krząta się jak o każdej porze roku
można odnieść wrażenie że
domem rządzą napastliwe koty

wróciłam
trudno się tu odnaleźć
jeszcze przynależę do miasta
z kołyszącymi się autobusami
na jasnych zakrętach

jeszcze się waham
gdzie tym razem opaść
czas znów o sobie przypomina
niemym świtem

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
06.10.2013,  ParaNormal

...

jako mieszczuchowi bardzo przypadł do gustu zwrot:
"jeszcze przynależę do miasta
z kołyszącymi się autobusami"
;)
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
05.10.2013,  A.L.

To jest bardzo piękny wiersz

o często trudnych powrotach do małego miasteczka, wśród którego domów, stoi także ten najważniejszy, dom rodzinny. Bardzo ładnie naszkicowany emocjonalny klimat.

My rating

My rating: