Crash.
Krople co zostają
po deszczowej nocy
na gałązkach świtem
odbijają światło
tym odbitym blaskiem
czas nas zepchnie w niebyt
pozabija wrota
zapali pochodnie
zostaw mnie w pościeli
w te ostatnie dni
abym ukrył wstyd
i zakończył godnie.
po deszczowej nocy
na gałązkach świtem
odbijają światło
tym odbitym blaskiem
czas nas zepchnie w niebyt
pozabija wrota
zapali pochodnie
zostaw mnie w pościeli
w te ostatnie dni
abym ukrył wstyd
i zakończył godnie.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@
Mam tez cos weselszego o aniołku, pozdrawiam serdecznie Malwinko.My rating
My rating
Moja ocena
ta przenośnia do połowy bardzo mi się podoba, pięknadruga część smutna...
Pozdrawiam :)