Pewnego dnia po prostu zaistnieli

5.0/5 | 1


Kobieta ze sceny i ekranu z Białegostoku
Mężczyzna z Łodzi na misji w Afganistanie
Ola z Topoli, która wie dlaczego boli
Brat, który daje więcej niż ma
Szlachetny choć mądry Tadeusz z Ciepłowodów
Ojciec czwórki imion na ,,A,, z Wolicy Piaskowej
Basie z prędkością światła podnoszące upadłe myśli
Prawie niewidoczna Elżbieta wskazująca kierunek drogi
Moja siostra jedyna i optymalna

Mimo, że
nie muszą uważać, by nie spaść ze schodów
nie muszą się koncentrować, by iść prosto
nie muszą mieć kwadransa na ubranie
nie muszą wszystkiego zapisywać, by zapamiętać
zwracają się do mnie solo i acappella
trafiając zawsze w cezurę moich myśli zaplątanych



 
COMMENTS


@

a ja poprosiłam rodzinę, by mnie skremowano - nie chcę, by moje szczątki jadły robaki ..

@

Nie mam nic przeciwko nagrobkom. Moim zdaniem perfidna jest sama śmierć a nie jej oprawa.
03.09.2013,  bezecnik

@

przypuszczałam, że jesteś Andrzejem Strokoszem, który robi nagrobki w Katowicach. Od wpadek językowych gorsze są ludzkie perfidia

@

Pochodzę z czeskiej części Sląska Cieszyńskiego, ale od 30 lat mieszkam na wschodzie Słowacji. Stąd moje częste wpadki językowe.
03.09.2013,  bezecnik

@

czy jesteś z Katowic ?

@

Sam to ja nie jestem :)). A swoją drogą dziękuję Ci za zaszczyt, jaki spotkał mnie na Twojej stronie. I za spostrzeżenie, iż ślepcy głów nie podnoszą (przyznaję, że wiersz napisany w pośpiechu i raczej marny).
03.09.2013,  bezecnik

@

może uda mi się zapamiętać, że Tobie mam nie dziękować, lecz wtedy do mnie już nie napiszesz, a ja lubię gdy ktoś do mnie pisze - a tu przecież do mnie pisze sam Andrzej Strokosz !

@

a już chciałem podziękować, że nie podziękowałaś :-)
03.09.2013,  bezecnik

@

dziękuję !

My rating

My rating:  
03.09.2013,  bezecnik