Wyznanie...
W zmiennej kolejności
codziennej egzystencji
zwykła powtarzalność.
Jestem Twoim synem
Fałszerzem rzeczy...
Jesień ekshibicjonistka
hojnie dzieli bólem
ucząc znaczenia słowa
- Beznadzieja..
Z Czasem ,zabijamy
się wzajemnie.
Będę Cię okłamywał
Zawsze, zmieniając
kolejnego pampersa...
codziennej egzystencji
zwykła powtarzalność.
Jestem Twoim synem
Fałszerzem rzeczy...
Jesień ekshibicjonistka
hojnie dzieli bólem
ucząc znaczenia słowa
- Beznadzieja..
Z Czasem ,zabijamy
się wzajemnie.
Będę Cię okłamywał
Zawsze, zmieniając
kolejnego pampersa...
My rating
Moja ocena
byłam po wrażeniem Wallsa, dopiero dziś zauważyłam, iż tu oceny nie dałam, sory, jest napisany moim zdaniem b. dobrze. Jak mogę cię oceniać, nie znam cię.Oceniając bierzemy pod uwagę sposób napisania i treść.
Okres opieki chorego bliskiego jest dla nas egzaminem.
Każdy wyraz sensowny
Ocena.
Oceniajmy może wiersz a nie tematykę poruszaną przez piszącego , lub osobę autora tekstu. Pozdrawiam ...@
nie , nie pytam.. Pytam z pozycji opiekuna Takiej osoby i tylko to mam na myśli. Dziwnie nie możemy się zrozumieć.Czytasz czasem instrukcje obsługi jakichś urządzeń ? Tam w przeciwieństwie do poezji wszystko wydaje się zrozumiałe. Pozdrawiam Andrzej.@
chyba nie pytasz czy potrzebuję pampersów :))bo jeśli to masz na myśli, to 1 sztuka może być potrzebna
@
Czyżbyś i Ty znała ten problem, wykluczona?do autora
...no cóż, pampersy uczą życiarelacja
rodzic - dziecko
dziecko - rodzic....