Przyzwyczajenie

author:  Tomasz Nowacki
5.0/5 | 10


Było tu zawsze,
czekało…
Od lat wtapiało się wytrwale w krajobraz,
aż do osiągnięcia stanowczej przezroczystości.
A przecież nie ślepe,
Choć niezauważane.
A przecież nie nieme,
bo krzyczy oczywistością.
I kiedy codzienność przestała być w końcu wyzwaniem
znikło,
uciekło,
umarło,
wyzwalając ból i uwielbienie.
Lecz już nikt się nie dowie,
czym było naprawdę.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
02.09.2013,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.08.2013,  renee

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.08.2013,  Zahirka

My rating

My rating:  
30.08.2013,  Asia Kula

My rating

My rating:  
30.08.2013,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.08.2013,  lukandiego