Kochanka
Samotność, to kochanka moja była
ona całowała ona mnie tuliła
ona pocieszała ona mnie gnębiła
ona jak na razie mnie nie porzuciła
Samotność niby jedno słowo
wciąż poznając je na nowo
wciąż przytulam i całuje
obejmuje pieszczę zarazem miłuje
ona zawsze przy mnie nie opuści mnie
ona mnie nie zdradzi mnie odrzuci mnie
wciąż zakochana jest w mojej osobie
ode mnie zależy czy odejdzie sobie
to z nią najlepiej czas mi się spędzało
choć wspólnych rozrywek ciągle było mało
wspólne spacery żadne rozstania
długie rozmowy szczere wyznania
to do niej płakałem sam nie wiedząc czego
to ona wdarła się do serca mego
rzucając komendę jesteś tylko mój
ona na palcu pierścionek ma swój
to ona pomaga mi te wiersze napisać
ona by zawsze mogła kochać misia
lecz czy ja ją kocham? To dobre pytanie
kiedyś ją porzucę i sama zostanie
Chyba 2006 utwór pisany z pamięci
ona całowała ona mnie tuliła
ona pocieszała ona mnie gnębiła
ona jak na razie mnie nie porzuciła
Samotność niby jedno słowo
wciąż poznając je na nowo
wciąż przytulam i całuje
obejmuje pieszczę zarazem miłuje
ona zawsze przy mnie nie opuści mnie
ona mnie nie zdradzi mnie odrzuci mnie
wciąż zakochana jest w mojej osobie
ode mnie zależy czy odejdzie sobie
to z nią najlepiej czas mi się spędzało
choć wspólnych rozrywek ciągle było mało
wspólne spacery żadne rozstania
długie rozmowy szczere wyznania
to do niej płakałem sam nie wiedząc czego
to ona wdarła się do serca mego
rzucając komendę jesteś tylko mój
ona na palcu pierścionek ma swój
to ona pomaga mi te wiersze napisać
ona by zawsze mogła kochać misia
lecz czy ja ją kocham? To dobre pytanie
kiedyś ją porzucę i sama zostanie
Chyba 2006 utwór pisany z pamięci
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating