Jesienne wspomnienia
Była to magiczna osoba
piękna kobieta
o imponującym autorytecie
W pamięci mam taki kadr
Fotel,zasypany haftowanymi
poduszeczkami,blisko okna,
firanka przewieszona w ukosie,na parapecie
artyleria zegarów głośno tykających, tuż obok
na stoliczku lampa naftowa
i zaparzona mięta w ulubionej filiżance,
z motywem konwalii i pozlepiane plastrem
zapasowe okulary, a u podnóżka
pod stopy piramidy książek
klasyka,romanse,wiersze...
*Czytając nadrabiam, mawiała
teraz wiem, że żyję...
tylko Aniołku powiedz mi, dlaczego ten
Zbyszko wybrał
Danuśkę a nie Jagienkę....
nie wiem babciu....
piękna kobieta
o imponującym autorytecie
W pamięci mam taki kadr
Fotel,zasypany haftowanymi
poduszeczkami,blisko okna,
firanka przewieszona w ukosie,na parapecie
artyleria zegarów głośno tykających, tuż obok
na stoliczku lampa naftowa
i zaparzona mięta w ulubionej filiżance,
z motywem konwalii i pozlepiane plastrem
zapasowe okulary, a u podnóżka
pod stopy piramidy książek
klasyka,romanse,wiersze...
*Czytając nadrabiam, mawiała
teraz wiem, że żyję...
tylko Aniołku powiedz mi, dlaczego ten
Zbyszko wybrał
Danuśkę a nie Jagienkę....
nie wiem babciu....
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@ do Renaty
Bardzo Ci dziękuję ,Ona była wyjątkową kobietą, zawsze jej mówiłam
gdy dorosnę chcę być taka jak ty , do dziś słyszę jej
śmiech :)
Moja ocena
Bardzo klimatycznie... Czuję ten obraz :)My rating
My rating