Zagmatwane
Obrazy z wczoraj pękają
pod naporem zdarzeń
Zapisuję kolejną zwrotkę
oddechem przedzielając
każde zapisane słowo
Wirujące kule naszych światów
stykają się milczeniem
na orbicie pragnień
Nie zaglądając sobie do okien
przeglądamy się w marzeniach
jak milczącej tafli jeziora
w którego głębinach
każda myśl się chowa
Jestem tu gdzie ciebie niema
tam gdzie jesteś ty
mnie nie było wcale
pod naporem zdarzeń
Zapisuję kolejną zwrotkę
oddechem przedzielając
każde zapisane słowo
Wirujące kule naszych światów
stykają się milczeniem
na orbicie pragnień
Nie zaglądając sobie do okien
przeglądamy się w marzeniach
jak milczącej tafli jeziora
w którego głębinach
każda myśl się chowa
Jestem tu gdzie ciebie niema
tam gdzie jesteś ty
mnie nie było wcale
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating