Klucz
Wyciągam rękę po klucz
Chcę otworzyć
Nie mogę
To przecież ten sam klucz
Co zawsze pokazywał mi świat
Wyciągam rękę ku drzwiom
Dotykam klamki
Zamknięte
Przecież nie ma klucza
Ktoś zaplątał codzienność
Stoję
Patrzę jak ślepiec
Co będzie
Kiedy w końcu znajdę zamek
Chcę otworzyć
Nie mogę
To przecież ten sam klucz
Co zawsze pokazywał mi świat
Wyciągam rękę ku drzwiom
Dotykam klamki
Zamknięte
Przecież nie ma klucza
Ktoś zaplątał codzienność
Stoję
Patrzę jak ślepiec
Co będzie
Kiedy w końcu znajdę zamek
My rating
My rating
My rating
My rating
@
Naoliwiony się nie zatnie :))My rating
My rating
@
Alicjo, a Tomek naoliwi ......Moja ocena
trzeba będzie naoliwićMy rating
My rating
@
No tak :))Moja ocena
Alicjo, jak to co, otworzysz i zrobisz głęboki wdech.... :))