Cierpliwości

author:  Urszula Bremer
5.0/5 | 7


Cierpliwości




Przełączam kanały
w poszukiwaniu sensownego
zatrzymania.

Manna spadająca z nieba
zasypuje na krótko padoły łez,
obłuda płynąca rwącym potokiem
trafia na kaskadowy opór,
wytyczając nowe torowiska.

Wypłukane kłamstwa
oliwą wypłynęły na powierzchnię.

Po zielonej wyspie pozostała
rafa koralowa dla nielicznie wybranych.
Zatrwożone świadczenia opłakują
roztrwonione jutro.

Winnych, pochłonęła
wszechogarniająca mgła.

Gdzie jest biało - czerwona,
której broniły dziesiątki lat,
dokąd odszedł honor
zapisany w dziejach.

Przerywniki bielszej bieli
setny raz mącą umysły.
Rajskie wyspy wabią
dodatkowo negliżem
wplecionym w błękity.

Wyszukane meble. Fast Foody
i telefony przenoszące
w czasoprzestrzeni, rozświetlają
ogarniające ciemności.

Tylko skąd wziąć
tyle szczawiu jak głodnych
wciąż przybywa.


Cierpliwości - proszę.



czarnulka1953
21. 07. 2013.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
23.07.2013,  bezecnik

My rating

My rating:  
23.07.2013,  Renata Cygan

My rating

My rating:  
22.07.2013,  renee

Moja ocena

a mogę dać
opinia po przeczytaniu początek mi się nie podobał ale nastroił mnie z czasem, pomyślałem sobie że jest gorzej nawet, pewnie każdy się jakoś poddaje, bez walki,
pozdrawiam
My rating:  

My rating

My rating:  
22.07.2013,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.07.2013,  A.L.