(IPOGS, Freestyle) Gdzie rosną tytuły?
kiedy słowa wgniatają mnie w szary krajobraz dnia
łapie powietrze pełne wilgotnych myśli
czas jaki przepływa nadyma się do wieczności
tratwą ratunkową mojego rozkołatanego spokoju
jest twój pogodny śmiech rzucony na powitanie
wilgotny dotyk chusteczki higienicznej
łagodzi uderzenie natrętnych spojrzeń
lecz wciąż nie potrafi się wznieś do nieba
łapie powietrze pełne wilgotnych myśli
czas jaki przepływa nadyma się do wieczności
tratwą ratunkową mojego rozkołatanego spokoju
jest twój pogodny śmiech rzucony na powitanie
wilgotny dotyk chusteczki higienicznej
łagodzi uderzenie natrętnych spojrzeń
lecz wciąż nie potrafi się wznieś do nieba
My rating
My rating
My rating
My rating