Drzewa

author:  Marek Porąbka
5.0/5 | 12


Najszybciej pełnoletność
osiągają drzewa
rosnące przy domach

Ani się obejrzymy
a sięgają dachu
Bo coraz głębiej
zapuszczają korzenie
w poszukiwaniu wody

Nam zaś długo wydaje się
że ciągle takie same
Zupełnie jak dzieci
sięgające coraz głębiej dłońmi
do naszych kieszeni

W poszukiwaniu... cukierków

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
18.07.2013,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.07.2013,  Janina Dudek

My rating

My rating:  

Moja ocena

dopóki ich nie zetną, wtedy pamiętasz jak były małe, jak rosły razem z tobą.
My rating:  

@

Waldku, rozwiałeś moją wątpliwość.
Tak zostanie.
Pozdrawiam

My rating

My rating:  
17.07.2013,  renee

Bardzo mądry wiersz

ponieważ został napisany prostym i zrozumiałym językiem, bez żadnych ozdobników i pseudopoetyckiego szpanu. Ja osobiście zrezygnowałbym z dużych liter Marku ( moim zdaniem wiersz stanie się dzięki temu bardziej czytelny) oraz przesunął ostatni wers o jedną linijkę w dół dla podkreślenia zaskakującej puenty.

Moja ocena

piękne te kieszenie pełne cukierków :)
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.07.2013,  ParaNormal

Moja ocena

Śliczniutki,
kojarzy mi się z odciętą pępowiną, za późno
Nam ciągle wydaje się, że są małe,
skrzydła miłości rodzicielskiej
A nasze kieszenie, powinny sięgać kostek, będąc ciągle
pełnymi....
My rating:  
17.07.2013,  Malwina

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.07.2013,  A.L.