(IPOGS, Freestyle) wciąż za mało
Obudził mnie rzeźki poranek
Senne wspomnienie zakuło
trzymał ramiona otwarte
a mnie w nich nie było
Biegłam po schodach
Szum morza w oddali
wciąż ciebie mi mało
Serce jak młot wali
W ciszy pustego pokoju
słowa wiatr przenosi
Wciąż mi ciebie za mało
nie daj się więcej prosić
Senne wspomnienie zakuło
trzymał ramiona otwarte
a mnie w nich nie było
Biegłam po schodach
Szum morza w oddali
wciąż ciebie mi mało
Serce jak młot wali
W ciszy pustego pokoju
słowa wiatr przenosi
Wciąż mi ciebie za mało
nie daj się więcej prosić
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
ładny