Nudne popołudnie
w pierwszą lepszą niedziele
zasiadam w swoim kościele
nudzę się i grymaszę
zawsze wychodząc o czasie
idę do swego baru
gdzie czas nie ma umiaru
żółta ciecz leje się strumieniem
już po pierwszym mam
większą nadzieje
że jak się jeszcze napije
świat stanie się lepszy
a wszystko odleci niczym
jak z wiatrem pusta torba na śmieci
zasiadam w swoim kościele
nudzę się i grymaszę
zawsze wychodząc o czasie
idę do swego baru
gdzie czas nie ma umiaru
żółta ciecz leje się strumieniem
już po pierwszym mam
większą nadzieje
że jak się jeszcze napije
świat stanie się lepszy
a wszystko odleci niczym
jak z wiatrem pusta torba na śmieci
Moja ocena
ja tak mam po pierwszym beknięciu:)My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
in piwo veritas :-)My rating