MANNA
Na cmentarzu pachnie
świeżo upieczonym chlebem.
Dziewczynka na fotografii
ma krzywy przedziałek we włosach.
Wśród sztucznych kwiatów na grobie
wyrosły prawdziwe źdźbła trawy.
Sypie się manna
z ziemi.
(Z tomu "Oko", Wydawnictwo Literackie 2010)
świeżo upieczonym chlebem.
Dziewczynka na fotografii
ma krzywy przedziałek we włosach.
Wśród sztucznych kwiatów na grobie
wyrosły prawdziwe źdźbła trawy.
Sypie się manna
z ziemi.
(Z tomu "Oko", Wydawnictwo Literackie 2010)
My rating
My rating
My rating
@
No to z zaskoczeń robi się ...kumulacja. Jak to mówią w tv.Pozdrawiam
My rating
My rating
My rating
My rating
....To nie wszystko, Panie Marku!
Napisał Pan cykl wierszy p.t. "Wykopaliska" - ja TEŻ w tomie "Oko" mam wiersz o tytule "Wykopaliska", i też dotyczy dzieciństwa, choź nieco inaczej ujętego (a o dzieciństwie i zapamiętanych smakach też pisałam.) Widać umysły poetów chodzą podobnymi szlakami... :)) Pozdrawiam, EEN.Rzeczywiście
Sam jestem zaskoczony tym spostrzeżeniem.My rating
Dziękuję....
Dziekuję. Myslę, że ten wiersz ma coś wspólnego z Pana "Dziecięcymi Zaduszkami..." EENMój rozum...
..broni się przed tym co czytają oczy i co produkuje wyobraźnia.A wiersz fascynuje swoją przewrotnością.
My rating
My rating