Kapelusze
Kapelusze
Sądeckie manekiny
Powiedziały że
Nie lubią wystaw.
Siedzą tam niczym
Panienki w burdelowych
Oknach tylko bez gaży.
Sztuczne lale
W pięknych kapeluszach
Puszczały mi oczko
Na znak polubienia
Moich oczu, wpatrzonych
W ich beznadziejność.
I zależność od trendów mody.
Jeden z nich, pożyczył mi
Kapelusza z dużym rondem.
Poczułam smak bycia damą
Przez ludzi zapomnianą.
Nawet lustrzane odbicie
Wystawowej szyby skrzywiło
Na mój widok grube szkło.
A ja pokochałam kapelusze./alboż/
Sądeckie manekiny
Powiedziały że
Nie lubią wystaw.
Siedzą tam niczym
Panienki w burdelowych
Oknach tylko bez gaży.
Sztuczne lale
W pięknych kapeluszach
Puszczały mi oczko
Na znak polubienia
Moich oczu, wpatrzonych
W ich beznadziejność.
I zależność od trendów mody.
Jeden z nich, pożyczył mi
Kapelusza z dużym rondem.
Poczułam smak bycia damą
Przez ludzi zapomnianą.
Nawet lustrzane odbicie
Wystawowej szyby skrzywiło
Na mój widok grube szkło.
A ja pokochałam kapelusze./alboż/
@
sadecznaka jestesz samego saczenia
saczysz sie swiatelkiem
do Pana Andrzejka ha ha
@
oczywiscie że sa niewolnicami..na szpikowane narkotykami zabrane paszortyy..to ejst ten brudny świat@
myslisz ze prostatutki dostaja gaze ,z tego co wiem sa niewolnicamiMy rating
do Andrzeja
miło mi ze moge si epodobac bo ejste z krwi i kosci SądeczankąI kapelusze;)
Bardzo lubięMoja ocena
Myślę że ten wiersszz ma charakter, dawno u ciebie czegoś takiego nie widziałem , Sącz jest piękny:) już ci chyba mówiłem co?:))a jakie dziewczyny Boże masakra, zakochany od razupozdrawiam
@
Alino, i tak oberwał, a kapelusik sprezentowałam mamie,po prostu mnie nie poznał, stało się to rodzinną anegodta
My rating
do malwiny
chyba bym mu tym garnkiem przywaliłaMoja ocena
Alino, ja też kocham kapelusze,szczególnie te retro. Kiedyś samochód mi się zepsuł,była zima ja miałam na sobie śliczny retro-atramentowy/to są te malutkie/byłam zmuszona iść pieszo z zakupami , kawał drogi, nagle mija mnie syna samochód, zwalnia,przystaje i z kopyta do przodu,a ja ledwo z zakupami dotarłam do domu.Myślałam,że go pobiję a on mi mówi usprawiedliwiając się:przystanąłem,patrzę i pomyślałem sobie , podobna,ale moja mama by takiego garnka na łeb nie dała