Moje życie się zmieniło
Moje życie się zmieniło
Utraciłam kawałek siebie
wierzyłam w ludzi
ślepo ufałam
czasami naiwnie,
bo mierzyłam swoją miarką
Teraz jestem ostrożna
nieufna
A mówią, że dobro powraca
Moje życie się zmieniło
Co los jeszcze da
Dryfuję, ale wierzę
że popłynę
wiatr we włosach poczuję
promienie słońca na twarzy
I znów będę marzyć
Utraciłam kawałek siebie
wierzyłam w ludzi
ślepo ufałam
czasami naiwnie,
bo mierzyłam swoją miarką
Teraz jestem ostrożna
nieufna
A mówią, że dobro powraca
Moje życie się zmieniło
Co los jeszcze da
Dryfuję, ale wierzę
że popłynę
wiatr we włosach poczuję
promienie słońca na twarzy
I znów będę marzyć
My rating
My rating
My rating
@
Julianno, buziaki :))dawno nie pisałaś, czekamy
My rating
My rating
My rating
@
Guru, no to proszę o sugestie,dla mnie może zostać sam tytuł :)z godziną zapisu był związany komar, ta zaraza tak ciężko pracowała nade,mną, że wolałam wstać ,wyprowadził mnie
z "równowagi".....
@
Do Malwiny.Jest klimat, to nie znaczy że nie ma chęci "pomajstrowania" przy tekście. Ale jak Ci kiedyś napisałem to raczej do czasu. Teraz sama pisze sama zjada.
Najciekawsza jest godzina zapisu. Ale to chyba rozumiem.
Wiemy jak to jest jak "talent męczy"... w nocy.
My rating
@
Markuklimat jest, bo mam świetny wentylatorek,
mój mózg łapie tlen z ptasich wyżyn,
czyste powietrze, tam nie ma ciasno
Dzięki
Pozdrawiam
My rating
My rating
Moja ocena
Jest klimat.My rating