Koniec
Stoimy na rozstaju dróg
Ramię w ramię
Już czas by każde z nas
Ruszyło w swoją stronę.
Odwracam wzrok
Żebyś nie widział moich łez
I tak nie są w stanie
Cię zatrzymać.
Robisz pierwszy krok
Puszczasz moją dłoń
Patrzę jak oddala się Twój cień
Ten widok łamie mi serce.
Teraz jesteś już tylko wspomnieniem
Wyrytym w głowie cierpieniem i szczęściem
Ale byłeś władcą mego serca
Na zawsze będziesz.
Ramię w ramię
Już czas by każde z nas
Ruszyło w swoją stronę.
Odwracam wzrok
Żebyś nie widział moich łez
I tak nie są w stanie
Cię zatrzymać.
Robisz pierwszy krok
Puszczasz moją dłoń
Patrzę jak oddala się Twój cień
Ten widok łamie mi serce.
Teraz jesteś już tylko wspomnieniem
Wyrytym w głowie cierpieniem i szczęściem
Ale byłeś władcą mego serca
Na zawsze będziesz.
My rating
My rating
My rating
My rating
@
Julianno, nic podobnego. To po prostu dobry wiersz. Trzeba tylko troszkę dłutem aby odpadł nadmiar marmuru.Jak Michał Anioł.
:-)
@
No cóż, to pokazało mi, że nauka poszła w las... Idę jej szukać...Bardziej mi się podoba Pana wersja niż moja własna. Ale to tylko mnie bardziej motywuje. Dziękuję za komentarz :)
Moja ocena
A mnie sie podoba tak:Stoimy na rozstaju dróg
Ramię w ramię
Już czas
Odwracam wzrok
Żebyś nie widział moich łez
Robisz pierwszy krok
Puszczasz moją dłoń
Patrzę jak oddala się Twój cień
Teraz jesteś już tylko wspomnieniem
Wyrytym w głowie cierpieniem i szczęściem
My rating
My rating
My rating