róża i rycerz

author:  djjw
5.0/5 | 5


Chciałabyś... jesteś tylko różą... czy może aż różą?

Jestem różą wśród ostów tysięcy
zakrytą, zdominowaną, osłabioną
przez silnych wrogów mrocznych.

A jednak wciąż kwitniesz,
Twój ducha hart niezłomny
zginąć Ci nie pozwala wśród tysięcy ostów.

Bom swego rycerza w oddali ujrzała,
ku niemu wzlatuje mój duch,
ku niemu dążą me myśli i nadzieje.

To fatamorgana, próżny jest Twój trud, i Twoja nadzieja,
schowaj płatki różo, godzina wybija!
Miecz gniewu skryty w ogniu, nie znasz przeznaczenia!

Nie poddam się, nie ulegnę,
z popiołów powstanę
i zostawię na zgliszczach oprawcy kolec na pocałowanie.

Jad Twój śmiertelny, w kolcu Twym zawarty, Twój urok jest śmiertelny, jego żywot marny!
To koniec, już nie ma rycerza, godzina wybiła...
Wśród morza popiołów, Twego blasku siła.

Gloria, wiwatują pokolenia naiwne.
Toć zwycięstwo klęską się okazało.
Niewinność skalana zbrodni dokonała.

Kwiat róży obumiera,
blask jej światła gaśnie,
mogiła ją przykrywa,
niechaj teraz zaśnie.

Bramy Niebios z hukiem zamknięte.
Chwała w czeluść otchłani piekieł spada.
Wirując z innymi zbrodniami dumnie upada.

Wrota piekieł na oścież otwarte.
Spadamy razem w otchłań.
To nieodwołalne.

Języki palące oplatają konające ciała.
Zadają ran niemało,
dokonując spustoszenia lecz nie zabijając.

Bo gdy piekło zgaśnie,
zmartwychwstanie róża,
zmartwychwstanie rycerz,
razem - niczym jedna dusza.

Zaklęci magią w wietrze wciąż kusić będą los.
By stanąć w innym ciele oko w oko walcząc o siebie,
o stracony czas, o swój własny los.


by djjw & Cz.T.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
20.02.2015,  Arkadio

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
28.06.2013,  Patti Smith