(IPOGS, Freestyle) Miłość za żadne skarby
Naczytałam się romansów
Zawsze dobrze się kończyło
Ślubna suknia biały welon
I dozgonna piękna miłość
Kiedy książkę odkładałam
Oczy życie otwierało
Gotuj obiad zrób mi pranie
Podaj kawę me kochanie
Nakarm dzieci wytrzyj kurze
Może wtedy się nie wkurzę
Słucham tego i pomstuję
Niech kochają
Ja pasuję
Zawsze dobrze się kończyło
Ślubna suknia biały welon
I dozgonna piękna miłość
Kiedy książkę odkładałam
Oczy życie otwierało
Gotuj obiad zrób mi pranie
Podaj kawę me kochanie
Nakarm dzieci wytrzyj kurze
Może wtedy się nie wkurzę
Słucham tego i pomstuję
Niech kochają
Ja pasuję
My rating
@
Tak w ogóle to nie narzekam, ale z tym braniem i dawaniem bywa różnie - pozdrawiam :)My rating
@
ciągle narzekamy, a zasady były proste,kocham-mam oddane, kocham-wymagam,
kocham-daję......:))
My rating