Szczęście

author:  julianna
5.0/5 | 11


Wargi mimowolnie układają się w uśmiechu
Policzki płoną, nabierając kolorów
Godnych najpiękniejszych róż

Setki barwnych motyli
Łaskoczą od środka
Wywołując przyjemne dreszcze

Oczy wędrują ku niebu
Błyszczą jaśniej niż słońce
Które otula mnie ciepłymi promieniami

Rozkwitam i zielenię się
Niczym napojone letnim deszczem kwiaty
Cała promienieję energią do życia

Pojawiłeś się nagle, a to uczucie wraz z Tobą
Pochłonęło mnie bez reszty
Nie odchodź, pozwól mu trwać.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
23.07.2013,  Tuśka

My rating

My rating:  
02.07.2013,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
26.06.2013,  A.L.

My rating

My rating:  
26.06.2013,  renee

My rating

My rating:  

@

Malwinko, dzięki ;)
26.06.2013,  julianna

@

Panie Marku, bardzo dziękuję za komentarz. To niewątpliwie mój problem, zawsze za dużo chcę wcisnąć do wiersza. Ale staram się, będę pracować dalej. Dziękuję raz jeszcze :)
26.06.2013,  julianna

Moja ocena

Juliannko, ładny :)
My rating:  
26.06.2013,  Malwina

Moja ocena

Nie musi być tak dokładnie.
Czytelnik ma wyobraźnię i lubi gdy dać mu szansę.
Ale bardzo solidny tekst. Jest pomysł i dyscyplina.
O.K.
My rating: