Rozmowa kochanków

5.0/5 | 7


Myślałam, że mnie kochasz
mój paniczu młody.
Kochać ciebie jest trudno,
wszak pamiętasz wojny
a ja, ledwie z pąka
rozwinięty kwiat,
przede mną drzwi otwiera
dopiero ten świat,
a przed tobą,
zamglona,
na rogatkach stoi,
ta, której każdy tak się strasznie boi.
Więc nie kochasz mnie wcale
mój Apollo drogi?
Ależ kocham najdroższa,
ale wiesz, żem ubogi,
a za drzwiami lichwiarz czeka
i żąda pieniędzy,
jak mi nie dasz tej kasy
zginę w strasznej nędzy.
Masz swój czek i kochaj
swoją Atenę.
Tak cie kocham, chyba się z tobą ożenię.
Bywaj zdrowy kochany, zapłać i wróć,
a nie zwlekaj.
Wyszedł z kasą.
A ona do tej pory czeka.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
21.06.2013,  julianna

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
21.06.2013,  renee

My rating

My rating: