(IPOGS, Freestyle) Skrzydła w neseserze
kosmyki ciszy wolno spływają po skroni
pomarańczowa plama słońca okupuje
zachodnią ścianę lasu zasłaniając czas
schowane w schowku zapiski dni minionych
zaczynają butwieć podając się chwili
skrzydła nasączone wilgotnymi refleksami
stają się z cementowane z dziś
które pozostanie rekwizytem jutra
pomarańczowa plama słońca okupuje
zachodnią ścianę lasu zasłaniając czas
schowane w schowku zapiski dni minionych
zaczynają butwieć podając się chwili
skrzydła nasączone wilgotnymi refleksami
stają się z cementowane z dziś
które pozostanie rekwizytem jutra
Moja ocena
tylko popraw prosze dwie literówki - poddając ma być oraz scementowane - wiersz sam w sobie bardzo dobry -pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam.
Tylko, że tytuł nie jest mojego autorstwa, lecz podany losowo przez operatora portalu. Są to teksty pisane do podanego tytułu na czas jest to dziesięć minut. Zachęcam do wzięcia udziału jest to świetna zabawa ze słowem. Pozdrawiam.
Moja ocena
tytuł piękny...