Wiklinowe ptaki
Jest nad Dunajcem, moje serce,
szpital na wiklinowy przeszczep,
gdzie już od dawna, mój sokole,
kłuje mnie wiklinowa boleść.
Pod tamtym niebem, nieboraku,
dziś nie ma wiklinowych ptaków,
zostałam tylko ja, dziecino,
cała wplątana w sieć z wikliny.
Nad brzegiem rzeki, moje słońce,
wpleciona w wiklinowe pnącza,
jak słaba mucha w pajęczynę,
powoli zmieniam się w wiklinę.
szpital na wiklinowy przeszczep,
gdzie już od dawna, mój sokole,
kłuje mnie wiklinowa boleść.
Pod tamtym niebem, nieboraku,
dziś nie ma wiklinowych ptaków,
zostałam tylko ja, dziecino,
cała wplątana w sieć z wikliny.
Nad brzegiem rzeki, moje słońce,
wpleciona w wiklinowe pnącza,
jak słaba mucha w pajęczynę,
powoli zmieniam się w wiklinę.
My rating
My rating
Moja ocena
https://www.youtube.com/watch?v=yu2TrUZuetApolecam, tekst pani Wandy Chotomskiej oprawiony świetną muzyką. Moje dzieciństwo. I wiklinowy ptak...
Bronek z obidzy a znów z Warszawy :)
podrawiam
My rating
My rating
,
piosenkaMy rating
My rating