Pocałunek
Pocałunek
Pocałowałaś mnie tak słodko
Jak nikt dotąd
Podeszłaś i pocałowałaś
Pewnie wiedziałem, że to zrobisz
Tak bardzo chciałaś to zrobić
Pragnęłaś tego bardzo mocno
Widziałem to wszystko w twoich oczach
A ten pocałunek…
Drgnąłem
Ten smak
Uczucie tak wspaniale wyrażone
Później było pożegnanie
Trzask zamykanych drzwi auta
Patrzyłem długo
Deszcz lał strumieniami a niebo rozjaśniało się błyskawicami
Na koniec dotknąłem opuszkami palców to miejsce na ustach
Władysław Andrzej Bobrzycki
Pocałowałaś mnie tak słodko
Jak nikt dotąd
Podeszłaś i pocałowałaś
Pewnie wiedziałem, że to zrobisz
Tak bardzo chciałaś to zrobić
Pragnęłaś tego bardzo mocno
Widziałem to wszystko w twoich oczach
A ten pocałunek…
Drgnąłem
Ten smak
Uczucie tak wspaniale wyrażone
Później było pożegnanie
Trzask zamykanych drzwi auta
Patrzyłem długo
Deszcz lał strumieniami a niebo rozjaśniało się błyskawicami
Na koniec dotknąłem opuszkami palców to miejsce na ustach
Władysław Andrzej Bobrzycki
My rating
@
Panie Władysławie, to się nazywa postawa !:))myślę, że naprawdę ważne jest, że czytamy,
a z ocenami sam Pan wie,gwiazdy, niejednokrotnie
nie zasługują na 5, komentarze winny być, bo są cenne,
tym bardziej, że wielu z nas to dyletanci,po to jest kryterium 1-5 , gdyby wielu chciało uargumentować,
to tyle samo wielu nauczyłoby się, bo po to tu jesteśmy
Podziękowanie
Dziękuję i za szczerośćPozdrawiam wszystkich
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
a mi się podoba, nawet jeśli niehigieniczny,a ty Śmieszku noś z sobą Domestos :))
Szczerze
myślę, że nie wszystko można wyrazić słowem. I uważam, że czasem wręcz powinno się milczeć. Bo "nieopisywalność" niektórych chwil, z całą swoją "Poezją", powinna zostać "niewypowiedziana".Nie będę się silił na ocenę, wierzę, że sam ocenisz "niepotrzebność" tego wiersza, tym bardziej, że czytam Twoje wiersze i wydaje mi się, że nie jesteś impresjonistą, w Twojej poezji jest dużo filozofii i pytań.
I ta poezja jest bardziej Twoja, bardziej otwarta.
Wybacz, ten pocałunek na pewno był dla Ciebie czymś wyjątkowym, ale ten wiersz, w moim odczuciu, oddaje co najwyżej niehigieniczność jamy ustnej. Przepraszam. Otwarty jestem na rozmowę. I postanowiłem ostatnio mówić tylko prawdę. I to, co czuję.
Pozdrawiam