Zapasy*

5.0/5 | 10


Nie wierzę w takie pisanie
Za biurkiem załamuje się horyzont
Sztywnieje kręgosłup trzeszczy kark
Gdy łuski źrenic łowią nitki światła

Ominęły panią pokolenia
O nazwach dumnych i głuchych
Zęby stępione na gęstych frazach
Przygryzały nie kowalny język

Pani chwieje się nad tą Polską
Jak początkujący akrobata
A ja swobodnie przez greckie plaże
Maszeruję z rozpiętym sumieniem

Tężeje prześwit jak wyrzut epoki
Zboczami ucieka piasek
Za sprawą którego rozkwitają perły

*Wiersz zainspirowany fotografią Dariusza Klimczaka: „Acrobat”.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
11.03.2022,  Ula eM

My rating

My rating:  
13.08.2013,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.06.2013,  Malwina

Moja ocena

"Pani chwieje się nad tą Polską
Jak początkujący akrobata
A ja swobodnie przez greckie plaże
Maszeruję z rozpiętym sumieniem" - super.


My rating:  
11.06.2013,  Renata Cygan

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.06.2013,  Patti Smith

My rating

My rating:  
11.06.2013,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.06.2013,  renee