Wpadki

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 15


Z początku wpadła mu w oko.
(Lecz nie jak paproch, a ładniej).
troszkę zapiekło, lecz... spoko!
Daj Boże więcej tych wpadnięć!

Potem mu wpadła pod prysznic,
stamtąd do łóżka i szafy.
Wdepnęła w życie i w myśli
i rozpostarła baldachim.

Następnie on wpadł. Po uszy.
Wtopił się z wdziękiem jak wariat.
Duszę niewąsko zadurzył,
serce rozbłysło latarnią...

Aż wpadli oboje,( po chwili),
i wspólny mieli w tym udział,
piękną dziecinę powili,
bo... wpadki chodzą po ludziach!

RC June 2013



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Wiersz...

...oczywiście świetny.
M.P.

@

Totalna wpadka z mojej strony.
Moja ocena dla poprzedniego wiersza.
Wchodzę pod szafę.

Przemku

No pięknie :) bardzo mi się podoba, choć nie jest optymistyczne:)
08.06.2013,  Renata Cygan

Moja ocena

Coś fantastycznego.
Gratulacje duetowi.
My rating:  

My rating

My rating:  
08.06.2013,  ParaNormal

Moja ocena

dopisek

a potem miało być pięknie
bo wpadło im parę planów
poletko pielili skrzętnie
łącząc figurki z kasztanów

obrazek zapada w pamięć
lecz blaknie i zmienia kształty
ona dyskretnie mu kłamie
a on za bardzo uparty

a los przewrotny i oto
zastawia pułapki swoje
ktoś inny wpada jej w oko
bo oczu przecież jest dwoje

czasem wpadają na siebie
zapada cisza niepewna
on patrzy na dziury w niebie
a ona wciąż jak królewna
My rating:  

Moja ocena

jak zwykle,takim ciepłymi słowami przekazany ;)
My rating:  
08.06.2013,  Malwina

My rating

My rating:  
08.06.2013,  bezecnik

My rating

My rating:  
08.06.2013,  julianna

My rating

My rating:  
08.06.2013,  renee

My rating

My rating:  

Moja ocena

Rzeczywiście poparty autopsją zauważam, że nawet przy najbardziej skrupulatnie dopracowanych planach w końcu i tak przypadek pokazuje nam, swoją neurotyczną twarz.Pozdrawiam z wiosennego snu.Sven
My rating:  
08.06.2013,  Sven