"Babcia" i "Zające"

5.0/5 | 1


/dla Pauliny Zabłockiej - moje dwa pierwsze wiersze gdym miał 8-9 lat, skrycie przechowywane przez moją mamę, chcę na przeprosiny dla Ciebie ujawnić, byś wiedziała, że Twoje wiersze są bardzo poetyckie/

"Babcia"

Moja babcia wy nie wiecie
jeździ wciąż na wrotkach
a dlaczego? nie zgadniecie
bo wygrała w totka

"Zające"

na zielonej łące
stały dwa zające
jeden duży drugi mały
jeden młody drugi stary
stary jadł marchewkę
a młody rzodkiewkę



 
COMMENTS


@

No cóż, to co prawda nie moja sprawa, ale uważam, że bardzo dobrze się zachowałeś. ;) Nie każdy byłby w stanie przyznać się do błędu, który z resztą mógłby się zdarzyć każdemu. Myślę, że to po prostu nieporozumienie, które jest już chyba wyjaśnione i dobrze. ;)
A każdy jakoś zaczynał. Jak czytam moje wiersze pisane, kiedy miałam 11 lat (choć dla mnie to nie było aż tak dawno), to aż mi wstyd. ;) Ale jeśli się coś kocha, to trzeba to robić bez względu na wszystko i wszystkich. ;)
Pozdrawiam
03.06.2013,  julianna

@Malwina

to w sumie pięć :))
ale nie o to tym razem chodzi, nie o gwiazdki.

@

Śmieszku...
za ...babcie 4
za ...zające 1
:)))))
03.06.2013,  Malwina

@

No i jest ok:)
Patrz, co znowu ja napisałam, gdy miałam 11 lat:

Tam, na działeczce
coś błyszczy z dala.
To tylko mój tata
ogień rozpala.
Chodźcie wszyscy
na ognisko.
Będzie kiełbaska
i będzie wszystko!

To dopiero porażka:) ...
Miłego dnia, Śmieszku.
03.06.2013,  ParaNormal

@Para

mam tylko nadzieję, że Pauliny nie uraziłem śmiertelnie, bo sam nie raz dostałem po tyłku za swoje pisanie, ale nie zrezygnowałem i piszę już trzecią dekadę, jakoś nawet dzięki temu żyję. Chciałbym, żeby pisała.
Co do ortografii to trzeba jej bronić i pilnować bo młodzi już nawet nie używają w necie polskich znaków ani interpunkcji a zaraz oleją ortografię. Język polski to pewne zasady, o które walczyły pokolenia. Każde "o" z kreską przelane krwią dziadka mojego. I choć nie powinienem na nikogo krzyczeć, nie zwrócić uwagi także nie mogę...

Moja ocena

Przyznam szczerze, że byłam bardzo niemile zaskoczona Twoimi komentarzami pod wierszami Pauliny. Trzeba podziwiać odwagę dziecka, które publikuje swoje wiersze. Troszkę zbyt ostra ta krytyka. Ja bym to zwyczajnie "olała", ale wiadomo przecież, że dzieci podchodzą do wszystkiego bardziej emocjonalnie. I niezaprzeczalnym faktem jest, że Paulina ma tysiąckrotnie większe prawo do popełniania błędów ortograficznych. A niemało ich tu, niemało. Dobre i wymowne przeprosiny. Pozdrawiam:-)
My rating:  
03.06.2013,  ParaNormal

pyskaty głupiec

chciałem oficjalnie przeprosić za pochopny komentarz. Oto moje pierwsze dwa wiersze, oryginały, napisane gdym był w wieku 8-9 lat. Tu widać com miał w głowie wtedy.
Dostałem nauczkę, bo potraktowałem Paulinę niegrzecznie. I przyznaję się do swej pochopności jako do popełnionego błędu. Postaram się, żeby moja krytyka była następnym razem stosowna nie tylko do treści ale i do autora. Wierzę tym samym, że Paulina nie zrezygnuje z pisania a moje zachowanie wzmocni ją w przekonaniu o słuszności wyrażania swoich emocji na papierze. Sam wiem jakie to trudne i piękne, żyć jakby wszystko było poezją.
Z wyrazami szacunku dla Pauliny i wszystkich, których uraziłem swą pochopnością
Łukasz