Wspomnienia z zachodem
Wspomnienia z zachodem
W bladej czerwoności
Rdzawe krople wtłaczają
W płomienne rozjarzenie.
Horyzont nadziei
Poszerza się, burzy,
Promienie jaskrawości
Chowając w dalsze przestrzenie,
By wreszcie
Wsączyć w otchłanie
Mego życia tragiczne omdlenie,
A wspomnienia z zachodem
Odejdą w zapomnienie.
W bladej czerwoności
Rdzawe krople wtłaczają
W płomienne rozjarzenie.
Horyzont nadziei
Poszerza się, burzy,
Promienie jaskrawości
Chowając w dalsze przestrzenie,
By wreszcie
Wsączyć w otchłanie
Mego życia tragiczne omdlenie,
A wspomnienia z zachodem
Odejdą w zapomnienie.
My rating
Początek dobry
Ale koniec....częstochowski.O co tu chodzi M-MS?