Po drodze do mojej ławeczki

5.0/5 | 3


moja ławeczka w zieleni tonie
zapach kwiatowy przyciąga do niej
więc idę szybko odgonić stresy
i oczy pięknym widokiem cieszyć

po drodze liczę ślimaki w trawie
zdmuchuję mlecze dobrze się bawię
tylko od bąka uciekam z wrzaskiem
spasł się wygląda jak bułka z masłem

czuję się dzieckiem fajna odmiana
samopoczucie świetne od rana
głowę po drodze straciłam prawie
oddając z wiosną miłej zabawie

nawet kropeczki liczę biedronce
chęci wciąż większe nieustające
chwytam motylka muska mi dłonie
z nim na ławeczkę posiedzieć gonię

spotykam Zośkę i ogrodników
straszyli zimnem i już po krzyku
teraz się ciepłem błogim upajam
jak się nie cieszyć z takiego maja

L.Mróz-Cieślik

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.05.2013,  bezecnik