KANAŁ NIESKOŃCZONOŚCI

5.0/5 | 7


Wyniesiony na szczyt własnej bezsilności
opadam w głębiny zwątpienia
nurzając się w mętnej pogodzie duszy
szare dni odarte z pogodnego uśmiechu
słoneczna kula wytoczyła się poza widnokrąg
topniejąca tafla przyjaznych gestów
wyrywa mnie z pozornej ciszy
przygasający płomień domowego ogniska
staje się martwym spektaklem dla oczu
ptaki porażone biernością rozpierzchły się
brodząc podziemnymi krużgankami myśli
zaczynam bratać się z lokatorami Hadesu
przez uchylone okno dobrych i złych wieści
wciskają się same ponure
myśli karłowacieją mój kanał
wydłuża się do nieskończoność.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.05.2013,  julianna

My rating

My rating:  
16.05.2013,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
15.05.2013,  renee