Zakłócenia

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 7


dzień w dzień zakłócenia na łączach
pałęta się chamstwo bezpańsko
nadziei przebłyski się kończą
gangrena podpełza i draństwo

strach toczy kuleczkę jak żuczek
smród niesie lepkawe powietrze
alkohol złe myśli przepłucze
a prozak w puch rozpacz rozetrze

portale złorzeczą bezkarnie
już znikąd ludzkiego okrucha
sam diabeł wygasza latarnie
a żar tylko w piekle wybucha

RC Apr 2013



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.05.2013,  ParaNormal

@Marku

Bardzo Ci dziekuje za mile slowa :)
Pozdrowionka :)
08.05.2013,  Renata Cygan

Moja ocena

Eh Renato. Same takie drugie zwrotki chciałbym pisać.
Tekścik; palce lizać.
My rating:  

My rating

My rating:  
08.05.2013,  adam rem