Taniec w poswiacie
Taniec w poświacie
Mrok miesza się z poświatą
Ledwie widzę twoje usta gorące
Dłonie
One widzą więcej
Muzyka harmonii dochodzi przez otwarte okno
Ktoś gra na ulicy
To melodia o miłości
Muskam ustami ramiona
Dreszcze
Nie jest zimno
Jednak drżę
Otwieram i zamykam oczy
Stoisz a ja klęczę
Harmonista gra tango
Dreszcze przychodzą z dużym ładunkiem emocjonalnym
Dłonie i usta one mają ucztę rozkoszy
Wszystko jest ukryte w mroku ze szczyptą poświaty
Rzucanej przez władcę nocy Lunę
Tańczymy splecieni
A on gra niestrudzenie
Władysław Andrzej Bobrzycki
Mrok miesza się z poświatą
Ledwie widzę twoje usta gorące
Dłonie
One widzą więcej
Muzyka harmonii dochodzi przez otwarte okno
Ktoś gra na ulicy
To melodia o miłości
Muskam ustami ramiona
Dreszcze
Nie jest zimno
Jednak drżę
Otwieram i zamykam oczy
Stoisz a ja klęczę
Harmonista gra tango
Dreszcze przychodzą z dużym ładunkiem emocjonalnym
Dłonie i usta one mają ucztę rozkoszy
Wszystko jest ukryte w mroku ze szczyptą poświaty
Rzucanej przez władcę nocy Lunę
Tańczymy splecieni
A on gra niestrudzenie
Władysław Andrzej Bobrzycki
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating