Przetrącona
Rozbiłeś mnie
czasu nieistnieniem
lekkością bytu
obietnic łamaniem
Rozsypałam się
jedną chwilą
ciężkością ciała
wyrwaną nadzieją
Rozsądek straciłam
podarłam serce
mgłą się stałam
i mdleję welonem
czasu nieistnieniem
lekkością bytu
obietnic łamaniem
Rozsypałam się
jedną chwilą
ciężkością ciała
wyrwaną nadzieją
Rozsądek straciłam
podarłam serce
mgłą się stałam
i mdleję welonem
My rating
My rating
My rating
@
Rozsądek straciłampodarłam serce
mgłą się stałam
i mdleję welonem
....to przemawioa najbardziej i caly wiersz jest niesamowity
Rozsypałam się jedną chwilą wyrwaną nadzieją
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@
Dzięki ;)))Pozdrawiam
My rating
My rating
Moja ocena
Piranie bywaja fajne....ale ten welon...bez przesady. Pozdrawiam cię serdecznie....bardzo dobre. Svenn@
Tak też potrafię ;)))My rating
Moja ocena
mdlej piranią:)