(IPOGS, Freestyle) Zimny maj bez jaj
jednym krokiem pokonał drogę
z szarej codzienności do raju
zdejmując ciepła kurtkę szalik
na środku pokoju słonko rozpalił
bukietem z wazonu otoczył
wszystkie zziębnięte troski
i nawet portret dziadka
wydał mu się bardziej radosny
i czując już powiew wiosny
zaczął malować jajka w
różne ciepłe wzory kreski i kropki
z szarej codzienności do raju
zdejmując ciepła kurtkę szalik
na środku pokoju słonko rozpalił
bukietem z wazonu otoczył
wszystkie zziębnięte troski
i nawet portret dziadka
wydał mu się bardziej radosny
i czując już powiew wiosny
zaczął malować jajka w
różne ciepłe wzory kreski i kropki
My rating
My rating