Falstart?

author:  Marek Kular
5.0/5 | 6


(parafraza znanej swego czasu piosenki Formacji Nieżywych Schabuff)

Przeszło obok Nibylato chyłkiem.
Alergicy już zaczęli liczyć pyłki.
Przeszło brodząc w pozimowym bagnie.
Zaskwierczało przypalane.
Zaśpiewało ładnie.
Potem,
ze spuszczonym nosem,
pogrzebało w miękkim gównie
wykałaczką.
Poszło dalej szybkim krokiem na południe.
Zostawiło klucz pod wycieraczką

Po nim przyszła Wiosna jak należy.
Wszędzie.
Od Karpacza, po opłotki Białowieży.
I…
już do Lata chyba tutaj będzie.
Wiosna, Wiosna wszędzie.
Zwariowało, oszalało moje serce.
Wiosna, Wiosna wszędzie
a ty dziewczę wpadniesz zaraz w moje ręce.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.04.2013,  Sven

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: