Zydelek
Zydelek
Nie pozwolę się
Głaskać po głowie
Usiądę
Na zydelku
Pod piecem
Kaflowym.
Otworzę swoje
Wspomnienia.
Przywołam kota
Którego nie lubię
I mimo wszystko
Nakarmię go i
Pogłaskam
Pod włos ku jego
Zadowoleniu.
Fakt tylko kot
Mnie zrozumie,
Tak samo chadza
Własnymi drogami./alboż/
Nie pozwolę się
Głaskać po głowie
Usiądę
Na zydelku
Pod piecem
Kaflowym.
Otworzę swoje
Wspomnienia.
Przywołam kota
Którego nie lubię
I mimo wszystko
Nakarmię go i
Pogłaskam
Pod włos ku jego
Zadowoleniu.
Fakt tylko kot
Mnie zrozumie,
Tak samo chadza
Własnymi drogami./alboż/
My rating
@
dziękuje za uwagi..My rating
@
Przywołam kotaKtórego nie lubię
I mimo wszystko
Nakarmię ... bez go uwazaj na zaimki
....tez tak uwazam jak Andrzej
@
dzękuję za opinię ale to są moje wspomnienia i odczucia..... w tej pana interpretacji mojego wierszyka..ale nie zmieniam..wiersz nawet ok, ale mogłabyś popracowac nad nim jeszcze
Po głowie głaskaćsie nie pozwolę
Usiąde na zydelku pod piecem
kaflowe przywołam wspomnienia
tu nie wiem to twoje
tylko kot i to jest fakt
zrozumie moją drogę
chodzimy tak samo
własnymi ścieżkami
to tylko propozycja
My rating