Belfer na emeryturze

5.0/5 | 15


Przyjacielowi Markowi Z.

Schowany w cieniu własnych myśli
i tylko czasem gwar mu się przyśni
często trochę męczony
choć nie do końca jeszcze spełniony
szuka miejsca po spokojnej stronię
gdzie zmysły w ciszy spokój chłoną
w umyśle stłoczone tysiące wyrazów
z potrzebą wiedzy, co nie mija od razu.

A szkoła jak dawniej tętni życiem
choć inny w niej już nauczyciel.

On pogodzony ze swoim wyrokiem
w inną stronę podąża wolnym krokiem
czasem jeszcze coś serce połaskocze.

Zawód, co przekleństwem być może
abyś uczył nie własną lecz cudzą młodzież
bywa także często cudowną przygodą.

Obcując z młodością
umierają duchem młodzi.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.04.2013,  Renata Cygan

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.04.2013,  kate

My rating

My rating:  

Moja ocena

Nauczyciel to nie zawód, to charakter.
My rating:  

My rating

My rating:  
08.04.2013,  renee

My rating

My rating:  
08.04.2013,  Sven

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.04.2013,  adam rem

Moja ocena

piękna konstatacja na koniec Panie Edmundzie !
My rating: