Przesilenie wiosenne
myśli w mroku się rozpierzchły
stado czarnych wron przy śmietniku krąży
pustka się rozsiadła - smutek umysł drąży
i tylko zdjęcie twoje trwa po swojej stronie
słońce obiecało że się dziś pokłoni
bezsilność zniewala wszystkie moje tkanki
drzewa z liści odarte gałęziami poplątały ciszę
twój głos pragnienia nowe w mym sercu wznieca
czasem tylko trwoga krtań mą duszę ściska
abyś mi do innej bajki nie czmychła
gdzie myśl spokojna w pustce nocy znika
stado czarnych wron przy śmietniku krąży
pustka się rozsiadła - smutek umysł drąży
i tylko zdjęcie twoje trwa po swojej stronie
słońce obiecało że się dziś pokłoni
bezsilność zniewala wszystkie moje tkanki
drzewa z liści odarte gałęziami poplątały ciszę
twój głos pragnienia nowe w mym sercu wznieca
czasem tylko trwoga krtań mą duszę ściska
abyś mi do innej bajki nie czmychła
gdzie myśl spokojna w pustce nocy znika
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating