Paryż bez ciebie nie cieszy
Paryż bez ciebie nie cieszy,
jest jakiś taki nijaki.
Paryż bez ciebie nie grzeszy,
doznania miałkie i smaki.
Paryż bez ciebie samotny,
zwisają niemrawo platany.
Jak gołab się snuję markotny,
z uczuć i chęci wyprany.
Paryż jest wcale nie piękny,
nostalgią okryty i kurzem.
Za szary, za głośny, za wielki,
mur straszy złowieszczo przy murze.
Paryż ma zapach nieładny.
(W tej kwestii już wolę Warszawę).
I tłum w kawiarenkach przesadny,
i nic nie zwiastuje poprawy...
Uciekam z Paryża dziś jeszcze,
bo Paryż nie cieszy bez ciebie.
Opuszczam to miasto złowieszcze,
w Warszawie, przy tobie - jak w niebie...
2011
jest jakiś taki nijaki.
Paryż bez ciebie nie grzeszy,
doznania miałkie i smaki.
Paryż bez ciebie samotny,
zwisają niemrawo platany.
Jak gołab się snuję markotny,
z uczuć i chęci wyprany.
Paryż jest wcale nie piękny,
nostalgią okryty i kurzem.
Za szary, za głośny, za wielki,
mur straszy złowieszczo przy murze.
Paryż ma zapach nieładny.
(W tej kwestii już wolę Warszawę).
I tłum w kawiarenkach przesadny,
i nic nie zwiastuje poprawy...
Uciekam z Paryża dziś jeszcze,
bo Paryż nie cieszy bez ciebie.
Opuszczam to miasto złowieszcze,
w Warszawie, przy tobie - jak w niebie...
2011
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Ale...
...perełka!Pięknie.
My rating
Moja ocena
W Paryżu, podobnie jak w Pani wierszu jest jednak sporo pieknych miejsc. Pozdrawiam serdecznie Svenn