Wierszokleta wiersze kleci
Słońce wschodzi,
dzień się rodzi,
wierszokleta wiersze płodzi.
Najpierw powoli, jak żółw ociężale
rozkłada na stole ołówki ospale.
Z szuflady wyciąga nowiutki notesik;
na złoto tłoczone: nazwisko, adresik.
Już słonko przygrzewa,
już cieszy się kwiecie,
już ptasi trel śpiewa
i ciepło na świecie,
już pomysł w głowie się płoży;
wierszokleta dzieło stworzy.
Kawka jedna, druga, szósta,
ręce pełne, głowa pusta.
Westchnienie przerywa ciszę;
wierszokleta wiersze pisze.
Już prawie zapisał tytulik zgrabniutki,
lecz głowa go boli - myślenia to skutki.
W notesie zdań nie przybywa,
wierszokleta odpoczywa.
Dni minęło kilka, tydzień,
coś pisanie mu nie idzie,
lecz nie zraża sie niebożę;
Dziś na pewno dzieło stworzę!
Dzień kolejny,
słońce świeci,
wierszokleta wiersze kleci.
I tak klecić będzie stale,
z twórczą weną,
w twórczym szale,
aż napisze wierszyk przedni
i swiat się pokłoni przed nim.
2011
dzień się rodzi,
wierszokleta wiersze płodzi.
Najpierw powoli, jak żółw ociężale
rozkłada na stole ołówki ospale.
Z szuflady wyciąga nowiutki notesik;
na złoto tłoczone: nazwisko, adresik.
Już słonko przygrzewa,
już cieszy się kwiecie,
już ptasi trel śpiewa
i ciepło na świecie,
już pomysł w głowie się płoży;
wierszokleta dzieło stworzy.
Kawka jedna, druga, szósta,
ręce pełne, głowa pusta.
Westchnienie przerywa ciszę;
wierszokleta wiersze pisze.
Już prawie zapisał tytulik zgrabniutki,
lecz głowa go boli - myślenia to skutki.
W notesie zdań nie przybywa,
wierszokleta odpoczywa.
Dni minęło kilka, tydzień,
coś pisanie mu nie idzie,
lecz nie zraża sie niebożę;
Dziś na pewno dzieło stworzę!
Dzień kolejny,
słońce świeci,
wierszokleta wiersze kleci.
I tak klecić będzie stale,
z twórczą weną,
w twórczym szale,
aż napisze wierszyk przedni
i swiat się pokłoni przed nim.
2011
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
wierszokletka
i pomyśleć że ja siebie nazywam Wierszokletka.. i mam grupę Wierszokleci heheeHa, ha, ha
Przepięknie.Zupełnie jak ja.
My rating
My rating