Konkurs

author:  bronek z obidzy
5.0/5 | 7


Ziuta już miesza od tygodni,
nie tylko po wsi, bardziej w szafie,
nie dba czy będzie jej wygodnie,
byle by dostać się na afisz.

Na bank wybierze suknię w kwiaty,
szkoda, że sięga niżej kolan.
Ma też kożuszek, wciąż kudłaty,
lecz to nie miejsce i nie pora.

Ściśnie się w pasie, o laboga!
Zagra nie fair i wypełniacze,
(ten kto ją zna, wie, że na dechę)
powsadza w całą luźną przestrzeń.

By nie wyglądać, a la Breżniew,
z brwi pozostawi kilka procent,
w pierwszym szeregu stanie mężnie
i z tym nastawi się do ocen.

Może tym razem to wystarczy,
by po raz pierwszy przegrał Maciej,
którego palma najwyżej sterczy,
a w jury nie zasiądą babcie.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.03.2013,  adam rem

My rating

My rating:  
25.03.2013,  Alina Bożyk

My rating

My rating:  
24.03.2013,  frymusna

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.03.2013,  mroźny